Coś na kształt pakamery albo wylęgarni - dominują tu ubrania. Produkty spodobały mi się na tyle, że uznałam iż warto o stronie tu wspomnieć.
W zasadzie teraz zorientowałam się, że właśnie na tej stronie (na którą dziś znów przypadkowo trafiłam szukając czegoś zupełnie innego ;)) pierwszy raz spotkałam się z ciuchami Mility Nikonorow, o której pisałam kiedyś.
A, i jeszcze link do sklepu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz